Dynaudio Esotec 17W75 LQ + D28II
Niestety Dynaudio nie jest od dawna dostępne dla DIY
Pierwsza prawdziwie high-endowa kolumna jaką zrobiłem w I połowie lat 90, na głośnikach Dynaudio 17W75 LQ i D28 mkII. Użyłem wersji 8 ohmowej głośnika. Ich inspiracją były kolumny Sonus Faber, głębokie jak Extrema lub kolumny QBA, prosta zwrotnica pierwszego rzędu, z cewką 0,4mH i jednym kondensatorem oraz rezystorem. Nawet sam wykonałem i fornirowałem obudowy. Miały znakomity, ciepły i muzykalny dźwięk, charakterystyczny dla głośników Dynaudio, ubarwiały i umuzykalniały dźwięk niezbyt dobrych tranzystorów, czyniąc je przyjemniejszym w słuchaniu. Głośniki tej firmy niestety nie są już oferowane amatorom. Dynaudio postanowiło skupić się na produkcji całych kolumn, odcinając hobbistów od możliwości nabycia ich głośników. Głośniki pozyskuje się obecnie z rynku wtórnego z rozbiórki kolumn, głównie serii Contour (pochodzą stamtąd esotecki 17w 75LQ i D260) i serii Audience (zwykłe głośniki z podstawowej serii, za wyjątkiem wariantu SE gdzie też pojawiały się esotecki). Niestety głośniki 17cm z gotowych kolumn mają 4ohmy, więc 8 ohmowych, które kiedyś były sprzedawane na rynku DIY nie można nigdzie zdobyć, nawet z rozbiórki kolumn.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.